Umieszczony tu referat zaprezentowany został przez naszego kolegę Marka Mccluskeya podczas obrony jego rozprawy doktorskiej pt. „Mem jako językowy i kulturowy element komunikacji w Internecie”. W zwięzły sposób omawia opisywane na tej stronie zagadnienia, więc być może warto od niego zacząć zgłębianie wiedzy memicznej.
„Rozprawę doktorską poświęciłem popularnej formie humoru obrazkowego, jakimi są memy internetowe. Mimo że w ostatnich latach coraz częściej stają się przedmiotem refleksji językoznawczej, wciąż brakuje opracowania, które wyjaśniałoby nie tylko wybrany aspekt funkcjonowania memów, ale również ich genezę, rozwój i umiejscowienie w świecie komunikacji cyfrowo zapośredniczonej. Pierwotnie zakładanym celem pracy była analiza semantyczna memu, ukazująca jego wielopoziomową strukturę, w której integracji ulegają treści pochodzące z różnych poziomów organizacji semantycznej – obrazu, tekstu i/lub abstrakcyjnej domeny. Ostatecznie, z uwagi na brak kompleksowych opracowań, rozprawa skoncentrowana została wobec zagadnień powstania i ewolucji nowego gatunku komunikacji internetowej.
Praca składa się z trzech rozdziałów: w pierwszym omówione zostało wstępnie pojęcie memu i scharakteryzowany został internet jako środowisko, w którym zrodziła się ta nowa forma komunikacji obrazkowej. Zaprezentowałem także możliwe wykorzystanie zagadnień gramatyki kognitywnej do opisu struktury memu i do wydzielenia w jego budowie elementów nadrzędnych i tych stanowiących uzupełnienie komunikatu. Za podstawową relacją służącą opisywaniu i porządkowaniu materiału badawczego uznałem relację schemat-konkretyzacja.
SLAJD 1
W rozdziale 1. scharakteryzowałem także pokrótce teorię amalgamowania – teorię integracji pojęciowej, która wydawała się pomocna do lepszego zrozumienia struktury memu i sposobu jego funkcjonowania. Omówiłem także zaproponowane przez Langackera pojęcia landmarku i trajektora, reprezentujące zhierarchizowane elementy wchodzące w skład każdej konceptualizacji językowo-mentalnej.
SLAJD 2
W rozdziale 2. omówiłem rozwój komunikacji obrazkowej w polskiej przestrzeni internetu, której efektem było wykrystalizowanie się memów (omówiłem rage faces, image macro i demotywatory). Przedstawiłem hipotezę dotyczącą fuzji różnych typów internetowego humoru obrazkowego i wykształcenia się nowego gatunku – memu.
SLAJD 3
W rozdziale 3. przedstawiłem typy memów, jakie wyróżnić można w polskiej przestrzeni internetu. Podzieliłem je na memy proste i złożone.
Kompleksowość memów, ich długotrwały, a jednocześnie dynamiczny rozwój, który nie znalazł swojego opracowania w literaturze językoznawczej, stanowiły znaczne utrudnienie w stworzeniu adekwatnej taksonomii. Pierwsze artykuły o memach zaczęły pojawiać się po 2012 roku. Większość podtypów obrazków, które wchłonął nowo kształtujący się gatunek powstała natomiast znacznie wcześniej: w pracy próbowałem wykazać, że najważniejsze elementy świata memów powstały przed 2009 rokiem.
Pojęcie memu na gruncie językoznawstwa zostało zawieszone w metodologicznej próżni, którą próbowano wypełnić wiedzą z innych dziedzin nauki. Przede wszystkim z obszaru memetyki, która zdominowała sposób patrzenia na ten wycinek aktywności komunikacyjnej człowieka. Zagadnień związanych z memetyką nie da się jednak zaadaptować na potrzeby opisu lingwistycznego, co stało się główną przyczyną nieporozumień i braku spójnej wiedzy na temat memów internetowych.
SLAJD 4
Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w Wikipedii*, w której jako pierwszej pojawia się krótka definicja memu (do dzisiaj nie rejestruje takiego hasła „Wielki słownik języka polskiego”). Nie ma w niej (tej definicji) żadnych odniesień do metodologii językoznawczych. W źródłach pojawiają się natomiast odesłania do dwóch tekstów: Macieja Zaremby i Adama Walkiewicza. Szczególnie tekst Walkiwicza – mimo że autor wyraźnie w tytule podkreśla, że są to rozważania z perspektywy memetycznej – stał się jednym z podstawowych tekstów, z którego czerpano wiedzę do opracowań językoznawczych.
*Edit: powyższa definicja dostępna była do grudnia 2017 roku.
SLAJD 5
Na slajdzie zaprezentowano fragment tekstu Walkiewicza, w którym przywołuje on jedną z definicji memu, z jakimi się zetknął, autorstwa Magdaleny Kamińskiej.
„Określenie mem internetowy jest potocznie używane przez internautów na oznaczenie popularnego kompleksu transmitowanego via ICT – najczęściej w funkcji żartu.”
Kamińska, podobnie jak w innych tekstach, podchodzi z dużą rezerwą do jakiejkolwiek próby definiowania memu z perspektywy językoznawczej – w innym miejscu tego samego opracowania, jakie zostało przywołane przez Walkiewicza, używa określenia „nowa formuła semiotyczna” – akcentując to, że mem traktuje przede wszystkim jako twór kulturowy, nie ściśle językowy. Jednak spostrzeżenia Kamińskiej, mimo że pobieżne, są trafne: pisze ona, że jest to określenie potoczne, co już jest pewną wskazówką, ale przede wszystkim pisze o tym, że mem internetowy traktować można jako metaforę memu Dawkinsa. Jeśli dodamy, że jest to metafora zmaterializowana, zupełnie odrzucić możemy perspektywę memtyczną i spojrzeć na memy jak na efekty działalności intelektualnej człowieka, które choć inspirowane abstrakcyjnymi ideami, mają swoje realne językowo-obrazowe wykładniki.
Walkiewicz w swoim tekście przywołuje także trzeci, można powiedzieć kanoniczny artykuł, jaki dostarcza wiedzy o memie, artykuł Wiktora Kołowieckiego.
SLAJD 6
Te trzy teksty przyczyniły się do powstania zamkniętego kręgu wiedzy o memach, w którego centralnym punkcie znalazła się koncepcja memetyczna, która, jak w prezentowanym przykładzie z tekstu Zaremby, determinuje eksplikacje pojęcia:
„Mem internetowy to dowolny fragment informacji, rozpowszechniany i powielany przy użyciu aktualnie funkcjonujących technologii komunikowania w Internecie (rozumianym jako globalna przestrzeń wirtualna). Może on przyjąć formę linku, materiału audio-wideo, obrazu/fotografii, całej strony internetowej, znacznika hash, frazy, czy nawet pojedynczego słowa.”
Z kulturoznawczego punktu widzenia są to ciekawe opracowania, które jednak wprowadziły pewien chaos terminologiczny na gruncie językoznawstwa, bowiem odwołania do tych trzech artykułów znajdują się niemal w każdej pracy poświęconej memom. Stało się tak, mimo wyraźnych wątpliwości, jakie wyrażali badacze odnośnie zastosowania memetyki do opisu schematycznego humoru obrazkowego.
Teoriami przydatnymi do opracowania nowej językoznawczej koncepcji memu okazały się zagadnienia związane z gramatyką kognitywną. Za centralny punkt metody podziału memów uznałem relację schemat-konkretyzacja, występującej na każdym poziomie funkcjonowania jednostek językowych.
SLAJD 7
Tak o relacji schemat-konkretyzacja pisze Taylor: „Jednostka symboliczna może być konkretyzacją innej jednostki symbolicznej wyspecyfikowanej bardziej schematycznie, jak też sama może być jednostką schematyczną w stosunku do szeregu jednostek symbolicznych wyspecyfikowanych bardziej szczegółowo.”
Przyjąłem, że wszystkie memy zbudowane są w oparciu o tę relację, że jeden element jest schematyczny, powtarzalny i to on stanowi trzon budowy memu, a tym samym stanowić może podstawę klasyfikacji poszczególnych schematów.
Relacja schemat-konkretyzacja to prosty typ relacji, w której element schematyczny uzupełniony zostaje treścią, jak w prezentowanym przykładzie, gdzie wizerunek filozofa posłużył jako tło memu, w którym akcentowane są treści związane z filozofią pesymizmu. Wyznaczenie trzonu głównego memu miało być wstępnym etapem opisu. Jego szczegółowej analizie, ukazaniu wszystkich elementów wchodzących w skład poszczególnych konceptualizacji, służyć miała teoria amalgamatów pojęciowych.
Twórcami teorii amalgamowania, zwanej również teorią integracji pojęciowej, są Gill Fauconnier i Mark Turner. Postuluje ona istnienie w umyśle abstrakcyjnych przestrzeni mentalnych, które tworzone są spontanicznie w trakcie procesu konceptualizacji wyrażeń językowych, ale nie tylko. Umożliwiają integracje elementów komunikatu pochodzących z różnych poziomów organizacji semantycznej. Koncepcja wydawała się więc właściwa opisowi memów, które są, wydawało się, po prostu hybrydą obrazu i tekstu.
SLAJD 8
Na slajdzie zaprezentowałem schemat amalgamowania dostosowany już do opisu memów: obraz i tekst generują semy – wyprofilowane cząstki znaczeniowe – które trafiają do przestrzeni generycznej, gdzie parser – postulowany przez generatywistów biologiczny procesor – odnajduje elementy pozwalające na utworzenie relacji walencyjnej i uspójnienie treści pojęciowej pochodzącej z warstwy obrazowej i tekstowej.
Powstają nowe, unikalne znaczenia, których liczba uzależniona jest od kompetencji umysłowych i językowych odbiorcy i od jego rozeznania w świecie kultury. Tak jak w przykładzie z Schopenhauerem: dostrzec możemy jedynie powierzchowny sens: przyjąć, że jest to wizerunek grymaśnego starca, który wygłasza rodzaj truizmu.
SLAJD 9
Wiedza o tym, że jest to przedstawiciel filozofii pesymizmu znaczenia poszerza możliwe interpretacje. Zwłaszcza, jeśli uwzględni się fakt, że filozof faktycznie żył i tworzył na przełomie XVIII i XIX. Dodatkowym źródłem komizmu jest więc także niespójność czasowa, a przez to logiczna, wypowiedzi filozofa. Wreszcie dostrzec można na zdjęciu okulary, będące również są pewną wskazówką<so3>. Są to bowiem okulary typu Ray-Bahn<sO4>, które stały się symbolem współczesnej „bananowej” młodzieży: subkultury hipsterów. Reprezentują postawę hedonistyczno-nihilistyczną, głosząc często pogląd o bezsensowności ludzkiej egzystencji. Wiedza o tym fakcie zawęża więc grono odbiorców wypowiedzi filozofa do tej konkretnej grupy społecznej.
Okazało się, że ze względu na kompleksowość znaku, jakim jest mem, nie można sprowadzić go do prostego schematu, w którym obraz i tekst są głównymi elementami, mogącymi posłużyć za kryterium klasyfikacyjne. Struktura memu nie jest bowiem dwupłaszczyznowa. Jest strukturą przestrzenną, wielopoziomową, przypominającą fraktal.
SLAJD 10To trzeba zobaczyć w Prezi!
Oczywiście, nie można w pełni utożsamiać rekurencyjności fraktalu z siatką znaczeń rozwijającą się w trakcie konceptualizacji memu, ale jest to rodzaj metafory dającej wyobrażenie o naturze memów internetowych
SLAJD 11
W celu zbadania struktury memu próbowałem także posiłkować się zaproponowanymi przez Langackera koncepcjami trajekora i landmarku. „Trajektor jest to mocniej wyróżniony uczestnik konceptualizowanej relacji, stanowiący główne centrum uwagi, natomiast ladnmark jest obiektem o drugorzędnym wyróżnieniu.”
Wyniki wstępnych badań wykazały, że relacja wyraźnie zauważalna jest w prostych konstrukcjach. W przypadku konstrukcji złożonych nie można jednoznacznie wskazać trajektora, bowiem zależy to od przyjętej perspektywy. Wyjaśnić to można na przykładzie memu z drożdżówką. Był reakcją na zaostrzenie przepisów żywnościowych obowiązujących w szkolnych sklepikach i stołówkach.
Wybór głównego tematu konceptualizacji uzależniony jest od tego, na czym skupia się uwaga podmiotu konceptualizującego. Trajektorem może być w tym przypadku afera drożdżówkowa, wyrażenia językowe „Gimby nie znają” lub sami gimnazjaliści, będący przedmiotem internetowych żartów.
Przyjęcia określonej perspektywy nie determinują inherentne cechy obrazka. Odbiorca skoncentrować się może na konotacjach społeczno-kulturowych bądź językowych – jest to subiektywny wybór uzależniony od indywidualnych kompetencji intelektualnych.
Trudność badawczą potęgował fakt ciągłego narastania warstwy symbolicznej w rozwijających się memach, co powodowało i powoduje zacieranie się jego złożonej struktury.
Prześledzenie historii kształtowania się gatunku okazało się kluczem do zrozumienia jego istoty i do wyróżnienia najistotniejszych elementów konstrukcji memicznych.
SLAJD 12
Pierwszymi kompozycjami, które zaczęto łączyć z pojęciem memu były komiksy z Rage Faces (z ang. 'wściekłe twarze’) to ogólna nazwa postaci rysunkowych będących bohaterami krótkich komiksów, których celem jest przedstawienie jakiejś interesującej z punktu widzenia nadawcy życiowej sytuacji i/lub zaprezentowanie schematycznej reakcji na jakieś wydarzenie, sytuację prezentowaną w scence. Nazwa pochodzi od pierwszej postaci, jaka pojawiła się w internecie i nie determinuje wyrażanych przez bohaterów komiksów emocji. Przeciwnie – reprezentują oni pełne spektrum stanów afektywnych.
Służyły głównie dzieleniu się życiowymi doświadczenia i spostrzeżeniami, w zabawny, choć estetycznie nie najatrakcyjniejszy, sposób.
SLAJD 13
Równolegle do komiksów rozwijały się makra obrazowe (image macros). Miały największy wpływ na kształt memu i na formę, z którą najczęściej są kojarzone. Rozwinęły się z serii obrazków ze zwierzętami, udzielającymi rad. Ogromny wpływ miały również tzw. lolcaty, czyli zabawne obrazki z kotami. Cechą wspólną wszystkich kompozycji w stylu image macro jest to, że zorganizowane są wokół skonwencjonalizowanego obrazu, który nie podlega modyfikacji – zmienia się jedynie tekst, którego użycie zdeterminowane jest przez własności każdej z symbolicznych postaci.
SLAJD 14
Równie istotny wpływ miały demotywatory. Serwis demotywatory.pl był pierwszym polskim powszechnie znanym forum wymiany myśli, spostrzeżeń, żartów za pomocą schematycznej kompozycji obrazkowej, o tak szerokim, ogólnopolskim zasięgu. Fora obrazkowe o podobnym charakterze, które funkcjonowały wcześniej, skonstruowane były tak, że przeciętny użytkownik miał trudność ze zrozumieniem ich struktury, zasad organizacji, a także umieszczanych tam treści, przez co były stosunkowo hermetyczne. Twórca polskich demotywatorów wybrał rozwiązanie prostsze: galerii, w której na jednej stronie prezentowanych jest dziesięć obrazków.
Z czasem demotywatory utraciły wiodącą pozycje na rynku e-humoru. Być może z uwagi na ograniczoną, można powiedzieć, ciasną formę, która narzuca obecność elementu pesymistycznego, demotywującego w komunikacie.
SLAJD 15
Przyczyną był również wzrost popularności serwisu kwejk.pl, który także publikował tzw. „zabawne multimedia”, ale bez takich ograniczeń formalnych.
Wraz ze wzrostem popularności kwejka rośnie także zainteresowanie hasłem mem. Być może brakowało nazwy dla nowej formy humoru internetowego, a zbieżność w czasie zainteresowaniem teorią memetyki, przyczyniły się do nazwania nowego typu obrazków memami internetowymi.
SLAJD 16
Na kolejnym slajdzie zaprezentowałem schematyczną ewolucję kompozycji memicznej. Różne podtypy i sposoby prezentowania treści uległy fuzji, której efektem jest nowy typ memu – ograniczony w formie, ale zawierający w swojej strukturze schematyczne elementy komiksu, scenki, reakcji, jak również charakterystyczną dla image macro warstwę tekstową.
SLAJD 17
Przeanalizowanie rozwoju gatunku, pozwoliło na stworzenie klasyfikacji, której podstawowym kryterium podziału jest podział na memy proste i złożone. Memy proste związane są ze wczesną fazą rozwoju komunikatów. Z tradycji komiksów z rage faces wywodzi się memiczna reakcja. Memy szablonowe wykształciły się z image macro, natomiast demotywatory zrodziły całą serię wyrażeń językowych, które na stałe weszły do świata cyberkultury, choć do tej kategorii zaliczają się także związki wyrazowe, które mają odmienne pochodzenie.
Do memów złożonych zaliczyłem natomiast schemat anatomiczny, bezpośredni zwrot do odbiorcy, porównania/zestawienia i grę werbalno-ikoniczną zaczynająca się od zwrotu „kiedy” lub „to uczucie kiedy”.
SLAJD 18
Najprostszy typ reakcji, charakterystyczny dla wczesnej fazy rozwoju memów, prezentuje slajd 18. Informacja o przyjeździe kanadyjskiego piosenkarza Justina Biebera zestawiona została z postacią zaczerpniętą z tradycji rage comics. Autor memu niechęć, jaką żywi do Bibera, wyraził za pomocą predefiniowanego elementu: postaci Oh God, why? (z ang. 'o boże, dlaczego’).
SLAJD 19
Memy szablonowe należą do najbardziej jednorodnej grupy kompozycji obrazkowych, której potrzebę wyróżnienia dostrzegli także inni badacze, np. Agnieszka Niekrewicz. To z tym typem konstrukcyjnym kojarzone jest zazwyczaj pojęcie memu. Schemat ich działania jest prosty: skonwencjonalizowany obraz musi zostać uszczegółowiony przez unikalny tekst, który nawiązywać musi do stereotypowego zachowania konkretnego bohatera.
SLAJD 20
Innym typem konstrukcyjnym memów jest kompozycja, której członem głównym jest zidiomatyzowane wyrażenie, jakie utrwaliło się w świecie cyberkultury, w tradycji internetowego humoru obrazkowego. W przeciwieństwie do memicznych szablonów, warstwa ikoniczna jest w tym przypadku uzupełnieniem schematu, którego reguły wyznacza skonwencjonalizowana warstwa tekstowa. Może tworzyć związek stały (np. Gimby nie znają) lub luźny, jak w przykładzie, gdzie utworzono jedną z wariacji wyrażenia „być januszem czegoś” lub janusz czegoś, mające negatywnie wartościować określoną czynność, zachowanie.
Memy złożone stanowią bardziej niejednorodny zbiór. Złożoność oznacza w tym przypadku połączenie wielu schematów, typów, odniesień w jednym memie, a przez to i trudność w odbiorze. Charakterystyczne jest dla nich prowadzenie gier językowo-obrazowych na wielu poziomach, które dla mniej przygotowanego odbiorcy są niedostrzegalne. Oprócz 3 typów konstrukcyjnych prostych, wykorzystywać może także inne konstrukcje obrazkowe, których związek z memami nie zawsze jest oczywisty. Zaliczono do tej grupy wszelkie gry interaktywne angażujące odbiorcę, schematyczne wyobrażania o świecie, o tym jak funkcjonuje, ale także formy narracyjne niepowiązane ściśle ze światem cyberkultury: komiksy, tabele, wykresy, stylizacje, parodie, pastisze itp. Są to często złożone konceptualizacje, nieograniczające się do pojedynczego obrazka, dlatego w przypadku tej kategorii właściwsze wydaje się mówienie o memicznych strategiach narrarcyjnych niż o samych memach. Przynależność do tego typu nie jest również tak wyrazista jak w przypadku pozostałych, ale są nierozerwalnym elementem świata memów, bez znajomości których nie jest możliwe jego pełne zrozumienie.
SLAJD 21
Niezwykle ważnym aspektem funkcjonowania memów jest opisywanie świata, próba jego wyjaśnienia i zrozumienia. Rzadko są to obserwacje oparte na obiektywnych faktach, częściej interpretacje rzeczywistości, które przybierać mogą postać fikcyjnych schematów anatomicznych. Pojęcie anatomii rozumiane jest w tym przypadku w znaczeniu przenośnym: jako dokładny opis, analiza czegoś[2].
SLAJD 22
Typem strategii memicznej nastawionej głównie na zabawę, włączenie internautów do gry, są obecne w memach bezpośrednie zwroty do odbiorcy. Mogą przybrać dowolną postać, ich zadaniem jest pobudzenie odbiorcy do działania lub stworzenie iluzji, że mem odnosi się bezpośrednio do niego. Do właściwego zrozumienia tego rodzaju memów potrzebna jest odpowiednia kompetencja i znajomość praktyk związanych z przeglądaniem stron internetowych
SLAJD 23
Jedną z najpopularniejszych strategii konstruowania wypowiedzi są porównania i zestawienia. Jest to kolejny ze sposobów interpretowania i opisywania otaczającego świata za pomocą schematycznych form. Oddają uproszczony obraz rzeczywistości, po to, by wyeksponować niektóre jej elementy, znajdujące się w kręgu zainteresowania twórcy memu. Wykorzystywane są do tego proste konstrukcje, zazwyczaj zestawienia dwóch obrazków, w których zestawiane elementy reprezentują przeciwległy biegun danego zagadnienia.
SLAJD 24
Komiksy są bodaj najważniejszą form internetowego humoru obrazkowego. Pozwalają na prezentowanie złożonych wyobrażeń za pomocą kilku zestawionych ze sobą scen. Ich natura jest zazwyczaj niejednorodna, ale istnieją typy komiksów realizujące powtarzalny wzorzec, który podobnie jak memy szablonowe, jest predefiniowaną konstrukcją wymagającą uzupełnienia o konkretyzującą ich znaczenie treść. Ich bohaterami są często inne postacie ze świata memów, choć nie jest to reguła.
SLAJD 25
Memy zaczynające się od „Kiedy” są złożoną grą werbalno-ikoniczną, w której odbiorcy przedstawiana jest pewna sytuacja i zdjęcie, a jego zadaniem jest znalezienie miejsc wspólnych między obrazem a tekstem i uspójnienie komunikatu, odczytanie jego znaczenia.
Obecnie jest to jedna z dominujących form memu. Jego źródeł upatrywać należy w demotywatorach, w których popularna była fraza” to uczucie, kiedy”, od której zaczynały się obrazki opisujące różne stany emocjonalne związane z określonym wycinkiem rzeczywistości.
Osobne miejsce w pracy poświęciłem postmemizmowi, który choć jest w gruncie rzeczy jedną z faz funkcjonowania memów, nie zaś ich schyłkiem. Istotą postmemu jest takie połączenie obrazu i tekstu, których zestawienie nie ma żadnych symbolicznych odniesień.
Wnikliwa analiza historii gatunku i elementów, które się na niego składają, jak również zastosowanie do opisu zagadnień związanych z gramatyką kognitywną, pozwoliły na zrozumienie istoty memu: nie realizuje jednego prostego schematu narracyjnego, ale łączy w sobie tradycje pochodzące z różnych obszarów cyberkultury i świata realnego. Opis skomplikowanego gatunku wymagał zastosowania różnorodnych metod badawczych, które pozwoliły mi na wypracowanie własnej koncepcji, propozycji całościowego ujęcia tej złożonej, wieloaspektowej formy gatunku internetowego, będącego elementem i sposobem komunikacji w internecie.”